Gray Terminal – ogromne złomowisko znajdujące się na wyspie Dawn w pobliżu góry Colubo i wioski Fuusha, pod wielką bramą Goa. Wypełnione jest wyrzuconymi rzeczami i ludźmi wygnanymi z miasta Goa. Jest to społeczeństwo bez prawa i odpowiedniej opieki medycznej, co prowadzi do wielu chorób. Wraz z innymi wygnańcami żył tu potajemnie Sabo. Większość mieszkańców żyje poprzez sprzedawanie ludziom z obrzeży miasta rzeczy znalezionych w rynsztoku lub otaczających kraj górach.
Aby przygotować się na nadejście światowego arystokraty, przedstawiciela Globalnego Rządu, rodzina królewska planowała spalić Gray Terminal i jego mieszkańców. Okłamała załogę Bluejama, obiecując jej członkom tytuł szlachecki, by ci podłożyli wokół Gray Terminalu proch strzelniczy i olej. Gdy piraci wypełnili swoje zadanie, podłożono ogień i strzelano do każdego, kto próbował uciekać. Aby nikt nie przeżył, zamknięto drzwi do miasta, które stanowiły jedyną drogę ucieczki. Dzięki interwencji Dragonowi i armii rewolucjonistów, wielu mieszkańców zdołało uciec na statek.
Po tym, jak święty Jalmack zakończył swoją inspekcję i odpłynął, królestwo powróciło do swojej dawnej polityki i Gray Terminal znów zaczął służyć za wysypisko. Nie wiadomo, czy miejsce to zostało ponownie zamieszkane.
Sprawa tłumaczenia[]
W polskiej wersji gry One Piece: Burning Blood, wydanej przez firmę Cenega, miejsce nosi nazwę Szary Terminal.
Ciekawostki[]
- Gray Terminal zainspirowany jest Smokey Mountain, sławną dzielnicą biedy w Manili.
Nawigacja[]